środa, 19 marca 2014

Szybki pasztet z pieczonych wątróbek drobiowych, nisko tłuszczowy, pełno smakowy.

  Zamiast zajadać kupne pasztety polecam zrobić samemu jeden pyszny domowy. Bez chemicznych dodatków, w jakieś 30 minut gotowy do spożycia na chlebie, bułeczce, czy z czym tam lubicie. Smaczna przekąska, taka prosta drobiowa wątrobianka bez tłuszczu, za to pełna smaku.

Szybki pasztet z pieczonych wątróbek drobiowych, nisko tłuszczowy, pełno smakowy.

Kowalski Gotuje


Kowalski Gotuje 

Dla 3-4 osób

  • Wątróbka drobiowa 400g
  • Duża cebula
  • Magi
  • Majeranek
  • Mielona gałka muszkatołowa
  • Sól, pieprz
  • Odrobina przegotowanej wody






  Wątróbki myjemy, odcinamy zbędne żyłki i ewentualne zielono-żółte przebarwienia od żółci. Cebulę obieramy i kroimy dość grubo. Na blachę układamy papier do pieczenia, na niego układamy wątróbki posypujemy je cebulą, pieprzem i majerankiem. Nie sólcie bo wątróbki zrobią się bardzo twarde. Rozgrzewamy piekarnik do 180'C i pieczemy w nim wątróbki przez około 20-30 minut (zależy jak lubicie wypieczone i czy pasztet ma być lekko różowy wtedy pieczcie krócej, jeśli nie dłużej).
  Upieczone wątróbki z cebulą przerzucamy do miski doprawiamy solą , gałką, magi i blendujemy na gładką masę, jeśli jest zbyt gęste to podlejcie odrobiną przegotowanej wody. Tak przygotowany kremowy pasztecik jest gotowy do jedzenia. Polecam ogórki kiszone jako dodatek. Można jeść na ciepło i zimno.

Kowalski Gotuje

Smacznego

sobota, 8 marca 2014

Sałatka z pieczonego buraka, szpinaku i twarogu z prażonymi pestkami dyni

  Dietetyczne i bogate w żelazo tak można w kilku słowach opisać to danie. Do tego jest bardzo smaczne, słodycz pieczonego buraka i kwaśny sos nadają charakteru, teksturę zapewnia dynia, a kremowa konsystencja twarogu pasuje tu jak ulał. Danie kuchni polskiej? Raczej tak, wszystkie te produkty pochodzą z naszego kraju i doskonale się komponują. Lekkie, zdrowe, bogate w składniki mineralne i białko danie od Kowalskiego na każdą okazje, pogodę, humor, czy co tam jeszcze...

 Sałatka z pieczonego buraka, szpinaku i twarogu z prażonymi pestkami dyni


Kowalski Gotuje


Dla 3-4 osób:
Kowalski Gotuje
  • Dwa średnie buraki (około 200g)
  • Około pół kostki chudego twarogu (około120g)
  • Dwie garście szpinaku (około 80g)
  • Garść pestek dyni
  • Łyżka ziół prowansalskich
  • Łyżeczka oleju rzepakowego
  • Sól, pieprz
Sos:
  • 2 łyżki oleju lnianego
  • Łyżka musztardy
  • Łyżka octu
  • Posiekany ząbek czosnku
  • Łyżeczka miodu gryczanego
  • Sól, pieprz


  Buraki dokładnie myjemy, nie obieramy odcinamy końcówki, kroimy na ósemki lub trochę cieniej. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i układamy kawałki buraków, lekko spryskujemy je olejem, prószymy solą, pieprzem i posypujemy delikatnie ziołami prowansalskimi. Piekarnik nagrzewamy do 180'C (bez termoobiegu tradycyjne pieczenie, żeby się buraki nie wysuszyły) i pieczemy buraki przez 30-40 minut, dużo zależy od buraków, trzeba po półgodzinie sprawdzić czy są miękkie. 
  W misce przygotowujemy sos mieszając składniki na jednolitą emulsję, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Do sosu dodajemy ciepłe buraki i mieszamy, po chwili dokładamy liście młodego szpinaku i razem mieszamy. Ser kroimy w kostkę. Na suchej patelni prażymy pestki dyni. Na talerz nakładamy porcje szpinaku z burakami, twaróg i posypujemy pestkami dyni. Można delikatnie skropić olejem lnianym. Wszystko jest już gotowe, pozostaje jeść.
  
Kowalski Gotuje

  Olej lniany można zastąpić nierafinowanym olejem rzepakowym, lub oliwą z oliwek. Chudy twaróg możecie zamienić na tłusty, ricottę lub fetę. Jeśli chodzi o miód to też można go zmienić ale gryczany jest super. Chodzi mi o wykorzystanie dobrodziejstw polskiej kuchni, która ma nie mało składników.
 
Kowalski Gotuje

   Pieczone buraki są dobre same w sobie i można je serwować do obiadu jako dodatek warzywny.

poniedziałek, 3 marca 2014

Placek rozbójnika, czyli Karczemne hity od Kowalskiego

  Każdy zna placki po węgiersku, zbójnicku, itp. Nic odkrywczego, tylko tyle że z gulaszem węgierskim są z sosem na bazie wołowiny raczej przypominającym węgierski tokań, a zbójnickie to głównie wieprzowinka i tak zależy od lokalu czy kucharza;) W tych węgierskich często pojawia się świeża papryka, tych drugich inne dodatki. Ja placki ziemniaczane bardzo lubię, nawet same czy z cukrem i śmietaną, ale z gulaszem są zaje.. Danie zacne i tłuste, więc za dużo i za często nie proponuje ale czasem to i księdzu wolno.
 
 Placek rozbójnika, czyli Karczemne hity od Kowalskiego

Kowalski Gotuje

Dla 3-4 osób:
Placki ziemniaczane:
    Kowalski Gotuje
  • 5-6 dużych ziemniaków
  • Mała cebula
  • Dwa jaja
  • Pół szklanki mąki
  • Sól, pieprz
  • Olej do smażenia
 Gulasz Kowalskiego:
  • 500-600g łopatki wieprzowej
  • 200g pieczarek
  • Duża cebula
  • Dwa ząbki czosnku
  • Olej około 5 łyżek
  • Łyżka koncentratu pomidorowego
  • 2-3 czubate łyżki mąki
  •  Dwa liście laurowe
  • 3-4 kulki ziela angielskiego
  • 3-4 kulki jałowca (opcjonalnie)
  • Dwie łyżki słodkiej papryki
  • Łyżka majeranku
  • Łyżeczka mielonego kminku
  • Pół łyżeczki oregano
  • Pół łyżeczki rozmarynu
  • Szczypta chilli
  • Sól i pieprz

   Gulasz  robimy w sporym garnku o szerokim dnie. Najpierw myjemy, suszymy i kroimy mięso w kostkę około dwu centymetrową. Cebulę obieramy i kroimy w pióra lub w pól talarki. Pieczarki myjemy, suszymy jak bardzo brzydkie to obieramy i kroimy na ćwiartki. Do rozgrzanego garnka (średni ogień) wlewamy dwie łyżki oleju, dodajmy pieczarki, solimy i pierzymy, obsmażamy na rumiano, wyjmujemy je łyżką cedzakową i odkładamy do naczynia. Kolej na mięso obsmażamy je równo z każdej strony na złoto brązowy kolor(jak mało tłuszczu to dolejcie łyżkę), od czasu do czasu mieszamy. Jak obsmażone mięso dodajemy cebulę i wszystko razem dusimy, jak cebula się zeszkli dodajmy paprykę słodką, wszystko przesmażamy (lekko się zacznie przypalać) dodajemy koncentrat pomidorowy i mieszamy, po chwili dodajemy pozostałe przyprawy i dolewamy 1,5 litra wody. Przykrywamy i gotujemy na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając, póki wieprzowina będzie miękka. Na koniec do garnka lądują wcześniej przesmażone pieczarki, przyprawiamy solą i pieprzem do smaku. Robimy zasmażkę z 3 łyżek oleju i 3 łyżek mąki i zaprawiamy nasz gulasz. Chwilę gotujemy powinien zgęstnieć, można serwować z plackami.
  Ciasto na placki jest bardzo proste myjemy i obieramy ziemniaki, ucieramy je na pulpę (najdrobniejsze oczka) to samo robimy z obraną cebulą. Do masy wbijamy jaja, sypiemy mąkę doprawiamy solą i pieprzem i mieszamy na jednolitą masę. Masę rozprowadzamy cienko na rozgrzanej patelni (24-28cm) z olejem i smażymy na średnim ogniu do uzyskania złoto brązowego koloru z obu stron. Możemy smażyć małe placuszki, wedle uznania, ale duży placek z sosem jest kozacki.
  Usmażone placki serwujemy z sosem polewamy sos trochę do środka, składamy placek i trochę na wierzch, serwujemy z ulubionymi surówkami. (surówka coleslaw,surówka z kiszonej kapusty)

Kowalski Gotuje
 
 Taki gulasz jest doskonały z kaszą lub z kluskami (kopytkami, śląskimi) zamiast wieprzowiny można użyć mięsa z dzika wtedy będzie to iście myśliwski gulasz, ale trzeba koniecznie dodać jałowca by podkreślić jego leśny smak. Pieczarki są opcjonalne ale fajnie natrafić na kęs grzybka gdy zajadamy się plackiem.

Kowalski Gotuje