wtorek, 12 lutego 2013

Grillowana dorada z warzywami w stylu azjatyckim


  Czas wielkiego postu nadszedł, jedni poszczą, inni przechodzą na dietę, niektórzy mają to w głębokim poważaniu. Nie jest to istotne, bo na dobrą rybkę zawsze jest czas. Ci co poszczą i co na diecie znajdą coś co ich zainspiruje, pozostali może po prostu zjedzą ją ze smakiem. Dorada jest rybą głównie śródziemnomorską, przez starożytnych rzymian uznawana za ulubioną, ma smaczne białe mięso, świetnie nadaje się do grillowania i pieczenia. Po za wszystkim ryby jeść trzeba, są zdrowe zawierają najwięcej niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, mają sporo witamin A, D i E, działają dobrze na nasz układ nerwowy ponieważ zawarta jest w nich również witamina B. Taka ryba to super danie na walentynkowy wieczór przy świecach, po którym się nie przejemy i będziemy mieli ochotę na nocne igraszki ;)

Grillowana dorada z warzywami w stylu azjatyckim


  Dla dwojga:
  • Dwie Dorady
  • Imbir wielkości kciuka
  • Dwa ząbki czosnku
  • Chili w proszku
  • Papryka zielona
  • Marchewka
  • Jedna gałązka selera naciowego
  • Mała cukinia
  • Kilka gałązek zielonej cebulki
  • 3 łyżki oleju słonecznikowego
  • Łyżeczka oleju sezamowego
  • Łyżka jasnego sosu sojowego
  • Łyżeczka sosu rybnego
  • Cytryna (limonka byłaby lepsza, ale niestety nie miałem)
  • Sól, pieprz



   Wypatroszoną, oskrobaną, umytą i wysuszona rybę, naciąć delikatnie w poprzek, z obu stron ostrym nożem. Obieramy imbir, marchew, czosnek, wyjmujemy nasiona z papryki, kroimy w słupki (czosnek dobrze siekamy). Cukinię myjemy, kroimy wzdłuż na pół i ciachamy w kawałki wielkości kęsa. Zostawiamy połowę imbiru i czosnku, reszta warzyw pójdzie do naszego stir fry. Ryby nacieramy solą i chilli (nie za dużo, nie popsujmy delikatnego smaku ryby), faszerujemy pozostałym imbirem i czosnkiem. Przed grillowaniem rybkę nacieramy odrobiną oleju z obu stron (żeby, nie przywarła do grilla).
   Grillujemy rybę (np. na patelni grillowej) jakieś 3 minuty z każdej strony. W między czasie, rozgrzewamy woka (lub patelnie) i smażymy warzywa, mieszamy po około 2 minutach dodajemy sosy sojowy i rybny. Minuta lub dwie i dodajemy olej sezamowy i pieprz do smaku.
Serwujemy gorące z kawałkiem cytryny. I jeszcze jedno, rybkę posypałem pokrojoną zieloną cebulką. Proste, szybkie i jakie fajne:)

  W podobny sposób można przygotować różne inne ryby morskie (okonia morskiego, łupacza, makrele) lub pstrąga. Doskonale do ryb pasuje sos czosnkowy na który przepis znajdziecie tutaj kliknij i tu kliknij

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz