Pasta zawsze mile widziana u Kowalskich:) Dobra kolacja dla dwojga w szybkim wydaniu to muszą być kluski. Dziś dodatkowy bajer czyli pieczone pomidory trochę czaso i energo chłonny ale warty sprawdzenia. Można go przechowywać w oliwie przez dłuższy czas. Prosty do wykonania i doskonały dodatek do dań, sałatek, kanapek, czy jako przystawka. A samo danie bardzo proste kluski i trochę dodatków ale bardzo smaczne.
Kolorowe świdry z indykiem, pieczonymi pomidorami i bazylia
Dla dwojga:
- Kolorowe świdry 180-200g
- Filet z indyka 300g
- Garść świeżych listków bazylii
- Ser typu parmezan do posypania
- Dwie łyżki oliwy z oliwek
- Posiekane dwa ząbki czosnku
- Sól i pieprz
Na pieczone pomidory:
- Paczka pomidorków koktajlowych
- Zioła prowansalskie
- Sól i pieprz
- Oliwa do przechowywania pomidorów
Robimy pieczone pomidory. Potrzebujemy dużych ładnych pomidorków można od razu zrobić dwie lub trzy paczki starczy na dłużej. Kroimy je na ćwiartki jak małe to na pół. Układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze, solimy, pieprzymy i posypujemy delikatnie ziołami prowansalskimi. Skrapiamy lekko oliwą i pieczemy w nagrzanym do 150'C piekarniku przez 55 minut (termo obieg). Po 50 minutach wyłączamy piekarnik i zostawiamy na 30 minut w piecu. Wyjmujemy studzimy i przekładamy do słoików zalewamy oliwą (można dodać pokrojony ząbek czosnku do słoika lub gałązkę rozmarynu czy tymianku). Jeśli będziemy ich używać od razu to nie trzeba ich przekładać ani zalewać oliwą.
Gotujemy trójkolorowe grube świdry al dente. Kroimy indyka w kostkę przesmażamy na oliwie z oliwek. Gdy mięso jest już prawie gotowe dodajemy czosnek, chwilę smażymy i dodajemy kilka pieczonych pomidorów. Po minucie dorzucamy makaron, solimy, pieprzymy do smaku. Na sam koniec dodajemy liście świeżej bazylii i posypujemy tartym parmezanem. Danie gotowe, pyszna ciepła kolacja z aromatycznymi dodatkami nie skomplikowana i raczej dietetyczna.