Schab każdy zna. Typowe danie to kotlet schabowy. Blokowiska tłuką ten nieśmiertelny szlagier od dekad, w niedzielny poranek często słychać równomierny stukot tłuczka. Panierowany i usmażony sznycel z tłuczonymi ziemniakami i mizerią lub jakimiś innymi ulubionymi dodatkami. Tak nie będzie u Kowalskiego, ale będzie równie prosto z mocnym polskim akcentem, jabłkami;) Trochę odchudzony ale ręczę, że bardzo smaczny kąsek na obiad świąteczny, niedzielny czy codzienny -schab z jabłkami.
Schab z jabłkami aromatyzowany tymiankiem i białym winem
Dla dwojga:
Dwa ładne plastry schabu środkowego lub od karczku (1,5-2cm grube)
Jedno małe jabłko najlepiej lekko winne
Pół szklanki wytrawnego białego wina
Szczypta tymianku
Grubo mielony pieprz czarny
Sól
Olej do smażenia (2-3 łyżki)
Schaby myjemy suszymy, solimy i pieprzymy z obu stron. Jabłko myjemy kroimy w kostkę wycinając gniazdo nasienne. Na rozgrzaną patelnie wlewamy dwie łyżki oleju i smażymy schab na rumiano z obu stron (2-3 minuty na stronę). Następnie dodajemy jabłka smażymy, mieszamy dodajemy tymianek. Po jakiś 2-3 minutach dolewamy wino, dodajmy szczyptę soli i pieprzu. Schab przekręcamy na drugą stronę. Wino powinno się zredukować tworząc sos. Schab kładziemy na talerz, dodajemy jabłka i polewamy sosem.
Schab wedle uznania podajemy z ulubionymi surówkami czy sałatami, ziemniakami pieczonymi lub tłuczonymi.
Życzę smacznego